Geoblog.pl    bakipaki    Podróże    bakipaki2011    Dzień 12
Zwiń mapę
2011
10
lip

Dzień 12

 
Birma
Birma, Bagan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12192 km
 
O 7:30 przyjechała po nas taksówka i zawiozła nas na dworzec. Autobus którym mieliśmy jechać wydawał się bardzo wygodny gdyż siedzenia były olbrzymie (w rzędzie były 3 siedzenia, a nie jak zawsze 4). Tylko jak się okazało po starcie klimatyzacja prawie w cale nie działa, więc już po 5 min byliśmy totalnie mokrzy, a jeszcze mieliśmy 8 godzin drogi (okien nie dało się otworzyć). Gdy dojechaliśmy na miejsce marzyliśmy tylko o prysznicu.

Po ostatnich śmierdzących hostelach :] w których nocowaliśmy chcieliśmy się zatrzymać w czymś lepszym dlatego wybraliśmy Bagan Princess Hotel. Jak się okazało za niewielkie pieniądze mamy naprawdę odlotowe warunki + basen.

W Baganie można zatrzymać się w trzech miejscowościach: New Bagan, Old Bagan bądź Nyaung U - my wybraliśmy tę wioskę – jest najtaniej, zarówno jedzenie jak i rowery, taksówki czy noclegi.

Bagan (Pagan) jest to starożytne miasto które było budowane między 1057 r. n.e, a 1287 r. W roku 1057 król Anawratha zabrał z ówczesnej stolicy wielu ludzi (rzemieślników, uczonych, mnichów) i z pomocą tysięcy jeńców ruszyła rozbudowa Paganu. Ciekawe jest w jaki sposób wyznaczano miejsce gdzie miała znajdować się dana świątynia. Otóż położenie mógł wyznaczać tylko biały słoń królewski, na którym umieszczano relikwię. Słonik chodząc po Paganie czasami uklęknął i właśnie w tych miejscach budowano świątynie.

W ciągu 230 lat zostało wybudowanych 4400 świątyń z czerwonej cegły. W 1978 roku doliczono się tylko połowy świątyń, reszta została zniszczona. Jest to jedno z piękniejszych i najbardziej znanych miejsc w Birmie, obecnie Bagan rywalizuje z Angor Wat w Kambodży. Jednak naszym znaniem zdecydowanie milej zwiedza się Bagan gdyż nie ma tu jeszcze takich tłumów turystów jak w Angkorze.

Po zostawieniu rzeczy w hotelu poszliśmy pozwiedzać naszą wieś :] Do takiego powiedzmy centrum mamy 20 minut pieszo. Zorientowaliśmy się gdzie można tanio wynająć rowery.
Wracając wstąpiliśmy na kolację do restauracji Nanda. Okazało się, że odbywają się tam codziennie wieczorem puppet show – teatr marionetek. Szeroko korzystały i korzystają z niego klasztory w upowszechnianiu buddyzmu. W standardowym teatrzyku występuje 28 lalek (m. in. Król Bogów, astrolog, koń, małpa, wąż itd.) Marionetki można kupić praktycznie w każdym sklepie z pamiątkami.

Dostaliśmy miejsce centralnie przed sceną więc wszystko dokładnie widzieliśmy:]
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 56 wpisów56 4 komentarze4 0 zdjęć0 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróże
29.06.2011 - 24.07.2011
 
 
11.06.2010 - 29.07.2010