2011
20
lip
Dzień 22
Tajlandia, Koh Lanta
Przejechano 34376 km
Dzisiaj lecimy na Krabi.
Wczoraj wykupiliśmy bilety - Express Bus na lotnisko. Koszt 150 batów os/ 45 minut.. Natomiast gdybyśmy chcieli taksówka to zapłacilibyśmy 450 batów.
O 10:15 wylecieliśmy o po 1, 25 h byliśmy na miejscu.
Parę dni temu zarezerwowaliśmy na 6 nocy domek w Amantra Resort & Spa na wyspie Ko Lanta. Jest ona oddalona o ok. 2-2,5 h drogi od lotniska w Krabi. Żeby się tam dostać należy wziąć taksówkę, minivana, bądź busa (najtańsza opcja, jednak najdłuższa, gdyż z lotniska najpierw trzeba jechać do Krabi Town ok. 30 min tam czekać 30 min. na kolejnego busa i z powrotem w stronę lotniska. Koszt busa to łącznie 390 batów od os.).
Taksówka to koszt rzędu 2300 batów.
Aby dostać się na miejsce dwa razy płynęliśmy promem. Z Krabi na Ko Lante Noi (mniejsza wyspa) a później na Ko Lante Yai.
Początkowo rozważaliśmy aby pojechać na wyspę Phi Phi, jednak jest ona bardzo często odwiedzana przez turystów i zdecydowanie droższa niż Ko Lanta. Dlatego wybraliśmy właśnie wyspę mniej popularną. Podobno nawet w sezonie ( październik – kwiecień) nie ma tu za dużo turystów.
Ko Lanta (czasami zwana Koh Lanta) jest wyspą długą na 30 km. Ma 8 piaszczystych plaży. Zamieszkują ją w większości Muzułmanie. Na wyspie jest dużo ATM-ów oraz jest wiele sklepów 7 eleven.
Najlepszym sposobem na poruszanie się po Lancie jest wynajęcie skuterków. Jeżeli jest większa grupa można również wypożyczyć tuk-tuki. Mało kto się tutaj porusza na rowerach, gdyż odległości są dość duże.
Nasz hotel położony jest na plaży Klong Nin Beach (przejście po niej zajmuje ok. 30 min). Położonych jest przy niej bardzo dużo resortów, restauracji i agencji turystycznych. Jednak w niskim sezonie w jakim teraz jesteśmy tylko niektóre są pootwierane.
W naszym hotelu była promocja wszystkie domku w tej samej cenie, dlatego przy rezerwacji wybraliśmy sobie domek z wyjściem na basen i z widokiem na morze:]
Okazało się, że jesteśmy jedynymi gośćmi w tym hotelu i cały basen wraz z jaquzi tylko dla nas:]
Hotel bardzo ładny z dużymi ładnie wyposażonymi domkami oraz z przepięknym widokiem:]
Po przyjeździe od razu poszliśmy wypożyczyć skuterek na 5 dni ( 650 batów). Dostaliśmy Yamahę w bardzo dobrym stanie i butelkę benzyny gratis (na stacji litr benzyny kosztuje 45 batów).
Pojechaliśmy do pobliskiego 7 eleven na zakupy i do wieczora siedzieliśmy przy basenie:]
Wczoraj wykupiliśmy bilety - Express Bus na lotnisko. Koszt 150 batów os/ 45 minut.. Natomiast gdybyśmy chcieli taksówka to zapłacilibyśmy 450 batów.
O 10:15 wylecieliśmy o po 1, 25 h byliśmy na miejscu.
Parę dni temu zarezerwowaliśmy na 6 nocy domek w Amantra Resort & Spa na wyspie Ko Lanta. Jest ona oddalona o ok. 2-2,5 h drogi od lotniska w Krabi. Żeby się tam dostać należy wziąć taksówkę, minivana, bądź busa (najtańsza opcja, jednak najdłuższa, gdyż z lotniska najpierw trzeba jechać do Krabi Town ok. 30 min tam czekać 30 min. na kolejnego busa i z powrotem w stronę lotniska. Koszt busa to łącznie 390 batów od os.).
Taksówka to koszt rzędu 2300 batów.
Aby dostać się na miejsce dwa razy płynęliśmy promem. Z Krabi na Ko Lante Noi (mniejsza wyspa) a później na Ko Lante Yai.
Początkowo rozważaliśmy aby pojechać na wyspę Phi Phi, jednak jest ona bardzo często odwiedzana przez turystów i zdecydowanie droższa niż Ko Lanta. Dlatego wybraliśmy właśnie wyspę mniej popularną. Podobno nawet w sezonie ( październik – kwiecień) nie ma tu za dużo turystów.
Ko Lanta (czasami zwana Koh Lanta) jest wyspą długą na 30 km. Ma 8 piaszczystych plaży. Zamieszkują ją w większości Muzułmanie. Na wyspie jest dużo ATM-ów oraz jest wiele sklepów 7 eleven.
Najlepszym sposobem na poruszanie się po Lancie jest wynajęcie skuterków. Jeżeli jest większa grupa można również wypożyczyć tuk-tuki. Mało kto się tutaj porusza na rowerach, gdyż odległości są dość duże.
Nasz hotel położony jest na plaży Klong Nin Beach (przejście po niej zajmuje ok. 30 min). Położonych jest przy niej bardzo dużo resortów, restauracji i agencji turystycznych. Jednak w niskim sezonie w jakim teraz jesteśmy tylko niektóre są pootwierane.
W naszym hotelu była promocja wszystkie domku w tej samej cenie, dlatego przy rezerwacji wybraliśmy sobie domek z wyjściem na basen i z widokiem na morze:]
Okazało się, że jesteśmy jedynymi gośćmi w tym hotelu i cały basen wraz z jaquzi tylko dla nas:]
Hotel bardzo ładny z dużymi ładnie wyposażonymi domkami oraz z przepięknym widokiem:]
Po przyjeździe od razu poszliśmy wypożyczyć skuterek na 5 dni ( 650 batów). Dostaliśmy Yamahę w bardzo dobrym stanie i butelkę benzyny gratis (na stacji litr benzyny kosztuje 45 batów).
Pojechaliśmy do pobliskiego 7 eleven na zakupy i do wieczora siedzieliśmy przy basenie:]
Komentarze (0)
Zasoby: 
21.160 
21.742 
1.082.516 
3.423 
